W ostatnich latach, wiele osób zdecydowało się na zawarcie tzw. ugody frankowej, czyli porozumienia z bankiem dotyczącego kredytu denominowanego we frankach szwajcarskich. Jednakże, w obliczu zmieniającej się sytuacji prawnej i ekonomicznej, coraz więcej kredytobiorców zastanawia się nad możliwością unieważnienia takiej ugody. Czy jest to możliwe? Czy warto podjąć ten krok? Jakie są korzyści i ryzyka związane z unieważnieniem ugody frankowej? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na te pytania.
Unieważnienie ugody frankowej to proces prawny, który ma na celu anulowanie wcześniej zawartej umowy między bankiem a kredytobiorcą. Jest to możliwe, jeżeli konsument nie był w pełni świadomy konsekwencji podpisania takiej ugody, a bank nie dostarczył pełnej i jasnej informacji na ten temat. W praktyce oznacza to, że kredytobiorca musi złożyć odpowiedni wniosek do sądu i udowodnić, że nie był w pełni świadomy skutków podpisania ugody. Proces ten może być skomplikowany i wymagać pomocy prawnika, ale może również przynieść znaczne korzyści finansowe.
Korzyści z unieważnienia ugody frankowej mogą być znaczne. Jeżeli sąd uzna umowę za nieważną, bank musi zwrócić kredytobiorcy całość wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, opłat i prowizji związanych z kredytem. Kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu jedynie kwoty pożyczonego kapitału, co może oznaczać znaczne oszczędności. W praktyce, oznacza to, że kredytobiorca może odzyskać znaczną część pieniędzy, które wpłacił na konto banku w ramach spłaty kredytu.
Pomimo że unieważnienie ugody frankowej może być trudne, prawnicy potwierdzają, że istnieją szanse na osiągnięcie tego celu. Kluczowe jest udowodnienie, że kredytobiorca nie był w pełni świadomy konsekwencji podpisania ugody i że bank nie dostarczył pełnej i jasnej informacji na ten temat. W praktyce, oznacza to, że kredytobiorca musi przedstawić dowody na to, że bank nie dostarczył mu wszystkich niezbędnych informacji, które pozwoliłyby mu na podjęcie świadomej decyzji o podpisaniu ugody.
Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) mają duże znaczenie dla kredytobiorców, którzy zdecydowali się na unieważnienie ugody frankowej. W szczególności, wyrok TSUE w sprawie C-520/21 stanowi, że banki nie mają prawa żądać od kredytobiorców niczego więcej niż zwrot kapitału kredytu i ewentualne odsetki za opóźnienie. To oznacza, że kredytobiorcy, którzy zdecydowali się na unieważnienie ugody, mogą odzyskać znaczną część pieniędzy, które wpłacili na konto banku.
Kredytobiorcy mają prawo do pełnej i jasnej informacji na temat konsekwencji podpisania ugody frankowej. Jeżeli bank nie dostarczył takiej informacji, kredytobiorca ma prawo domagać się unieważnienia ugody. To oznacza, że banki mają obowiązek informować kredytobiorców o wszystkich konsekwencjach podpisania ugody, w tym o możliwości jej unieważnienia.
Jeżeli umowa kredytowa zawiera klauzule abuzywne, które mogą prowadzić do jej nieważności, bank jest zobowiązany do poinformowania o tym kredytobiorcy. Jeżeli bank nie dostarczył takiej informacji, kredytobiorca ma prawo domagać się unieważnienia ugody. Klauzule abuzywne to postanowienia umowy, które są niekorzystne dla konsumenta i naruszają zasady dobrej wiary. Mogą one prowadzić do nieważności umowy.
Decyzja sądu o unieważnieniu ugody frankowej może mieć znaczne konsekwencje finansowe dla kredytobiorcy. Bank musi zwrócić kredytobiorcy całość wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, opłat i prowizji związanych z kredytem, a kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu jedynie kwoty pożyczonego kapitału. To oznacza, że kredytobiorca może odzyskać znaczną część pieniędzy, które wpłacił na konto banku.
Unieważnienie ugody frankowej może być opłacalne dla kredytobiorcy, jeżeli sąd uzna umowę za nieważną. Bank musi zwrócić kredytobiorcy całość wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, opłat i prowizji związanych z kredytem, a kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu jedynie kwoty pożyczonego kapitału. To oznacza, że kredytobiorca może odzyskać znaczną część pieniędzy, które wpłacił na konto banku.
Ryzyko związane z unieważnieniem ugody frankowej polega na tym, że proces prawny może być długotrwały i kosztowny. Ponadto, nie ma gwarancji, że sąd uzna umowę za nieważną. Jednakże, jeżeli sąd uzna umowę za nieważną, korzyści finansowe mogą przewyższyć koszty procesu.
Tak, bank jest zobowiązany do dostarczenia pełnej i jasnej informacji na temat konsekwencji podpisania ugody frankowej. Jeżeli bank nie dostarczył takiej informacji, kredytobiorca ma prawo domagać się unieważnienia ugody.
Tak, decyzja o unieważnieniu ugody frankowej należy do kredytobiorcy. Kluczowe jest jednak, aby kredytobiorca był w pełni świadomy konsekwencji takiej decyzji. Jeżeli kredytobiorca nie był w pełni świadomy konsekwencji podpisania ugody, ma prawo domagać się jej unieważnienia.
Tak, bank jest zobowiązany do przestrzegania zasad informacyjnych określonych w unijnej Dyrektywie 93/13. Jeżeli bank nie przestrzegał tych zasad, kredytobiorca ma prawo domagać się unieważnienia ugody.
Skutki ekonomiczne unieważnienia ugody frankowej mogą być znaczne. Jeżeli sąd uzna umowę za nieważną, bank musi zwrócić kredytobiorcy całość wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, opłat i prowizji związanych z kredytem. Kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu jedynie kwoty pożyczonego kapitału, co może oznaczać znaczne oszczędności.
Skutki prawne unieważnienia ugody frankowej mogą być znaczne. Jeżeli sąd uzna umowę za nieważną, bank musi zwrócić kredytobiorcy całość wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, opłat i prowizji związanych z kredytem. Kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu jedynie kwoty pożyczonego kapitału. To oznacza, że kredytobiorca może odzyskać znaczną część pieniędzy, które wpłacił na konto banku.
Podsumowując, decyzja o unieważnieniu ugody frankowej jest decyzją indywidualną każdego kredytobiorcy. Ważne jest, aby kredytobiorca był w pełni świadomy konsekwencji takiej decyzji i miał dostęp do pełnej i jasnej informacji na ten temat. Jeżeli bank nie dostarczył takiej informacji, kredytobiorca ma prawo domagać się unieważnienia ugody.
Nasze wynagrodzenie jest zawsze indywidualnie ustalane z klientem. Stosujemy cztery podstawowe sposoby rozliczania:
– ryczałt za umówioną pracę,
– wynagrodzenie za godzinę pracy,
– ryczałt plus dodatkowo wynagrodzenie uzależnione od wyniku sprawy.
Stawkę ryczałtową ustalamy w oparciu o szacunkowy nakład pracy jaki będzie potrzebny przy danej sprawie.